Trudno wyobrazić sobie lepszy początek dnia niż wspólna Eucharystia.
To właśnie tam odnajdujemy sens i siłę do dalszej drogi.
Po błogosławieństwie ruszyliśmy dalej – z nową energią, zaufaniem i intencjami, które niesiemy nie tylko w sakwach, ale przede wszystkim w sercach.
Przed nami kolejne kilometry – niech każdy z nich prowadzi nas bliżej Boga i bliżej siebie nawzajem.