MODLITWA PORANNA
BOŻE MÓJ I OJCZE! dziękuję Ci, żeś tej nocy mnie strzegł i nowy dzień mi darujesz. Ty mnie stworzyłeś. Przez Twojego Syna, Jezusa Chrystusa mnie odkupiłeś i do swojego królestwa wezwałeś. Chcę przeto być Ci posłuszny dziś i zawsze. Twoja święta wola niech się stanie. Oświeć mnie, bym poznał, co mam dzisiaj czynić. Zachowaj mnie od zła wszelkiego. Niech mnie prowadzi Twój Syn, Jezus Chrystus, a Duch Święty miłością napełnia. Z miłości ku Tobie, na Twoją chwałę chcę dzisiaj wszystko czynić. Maryjo, moja Matko i Królowo, weź mnie pod swoją obronę. Aniołowie Pańscy, czuwajcie nade mną.
KONFERENCJA
- Przygotować się na przyjście Pana.
Nasze życie pełne jest różnych spotkań, na które specjalnie przygotowujemy się i szykujemy. Pielgrzymka jest jednym wielkim przygotowaniem na spotkanie z Panią Jasnogórską. To przygotowanie wyraża się we wspólnej i indywidualnej modlitwie, spowiedzi św., konferencji, w służbie drugiemu. Rozważając Dzienniczek św. siostry Faustyny, napotykamy również na słowa odnoszące się do przygotowania na Mszę św. Przez całą noc przygotowywałam się do przyjęcia Komunii św., bo nie mogłam spać wskutek cierpień fizycznych. Dusza moja tonęła w miłości i żalu (Dzienniczek nr 717). Podobnie kard. Dziwisz wspominał kiedyś, że św. Jan Paweł II wcześnie rano wstawał i przygotowywał się do sprawowania Mszy św. Jak również św. Ojciec Pio, które bardzo długo celebrował Eucharystię, szczególnie moment konsekracji chleba i wina. Te zachowania nie muszą być tylko domeną świętych, ale mogą stać się także naszą domeną. Jak przygotowuje się do uczestnictwa we Mszy św.? Czy spóźniam się na Nią? Czy przeżywam różne rozproszenia w czasie Eucharystii? Nieraz pewnie przekonujemy się o naszej słabości, o tym jak bardzo odbiegamy, mimo szczerych chęci od godnego przeżywania liturgii. Dlatego prośmy wspomnianych świętych, abyśmy na ich wzór starali się lepiej przygotowywać i uczestniczyć we Mszy św. - Zjednoczenie z Jezusem w Komunii św. rodzi moc.
Drodzy Pielgrzymi, pamiętam ten wyjątkowo trudny czas, kiedy ograniczenia związane z kornawirusem, nie pozwalały na uczestniczenie w Eucharystii. I mam w pamięci także rozmowę z pewną osobą, która zaczęła ze łzami w oczach opowiadać o swoim bólu, który rodził się z niemożności przystąpienia do Komunii św. Co więcej, ta osoba zwróciła uwagę na to, iż przez nieobecność w kościele, przez brak Komunii św., zaczęły się różnego rodzaju problemy w domu rodzinnym. Osoba zauważyła nawet w swoim zachowaniu dużo niepokoju, nerwów, złych słów, których wcześniej praktycznie nie było. Zaczęły się kłótnie, problemy rodzinne. Wniosek wypowiedziany przez tę osobę był jednoznaczny: brak Komunii św. w życiu. Ta rozmowa pokazała mi jak wielkim darem jest Jezus eucharystyczny. I podobnie pisze św. siostra Faustyna, mianowicie widzę się tak słaba, że gdyby nie Komunia św., upadałabym ustawicznie; jedno mnie tylko trzyma, to jest Komunia św., z niej czerpię siłę, w niej moja moc. Lękam się życia, [jeśli] w którym dniu nie mam Komunii św. Sama siebie się lękam. Jezus utajony w Hostii jest mi wszystkim. Z tabernakulum czerpię siłę, moc, odwagę, światło; tu w chwilach udręki szukam ukojenia. Nie umiałabym oddać chwały Bogu, gdybym nie miała w sercu Eucharystii (Dzienniczek nr 1037). Odnajdujmy w Komunii św. siłę do zmagania się z problemami codzienności. Nie polegajmy tylko na swojej samowystarczalności, bo nie jesteśmy samowystarczalni, ale potrzebujemy Bożej pomocy, aby żyć według przykazań.
- Przyjęcie Jezusa w Eucharystii świętem dla każdego wiernego.
Pamiętam, jak kiedyś przyszedłem z Komunią św. do chorego. I osoba opiekująca się tym człowiekiem, przy wejściu zaskoczyła mnie słowami: u nas jest dzisiaj święto, bo przyszedł Jezus. Zawstydzony tym stwierdzeniem osoby świeckiej, zmagającej się z cierpieniem chorego, uświadomiłem sobie, jak wielką siłę daje przyjście Jezusa tym ludziom. Dlatego chcę, abyśmy wszyscy, świeccy i kapłani mieli właśnie takie podejście do Jezusa eucharystycznego. Niech świętem będzie dla każdego z nas dzień, w którym przyjmujemy Komunię św. Tylko wtedy, będziemy mogli doświadczać wielu łask od Boga, ponieważ jeśli Bóg widzi głęboką wiarę człowieka, który Go przyjmuje, nie pozostawi Go samego. Podobne podejście miała św. Faustyna. Czytamy w Dzienniczku takie słowa: najuroczystsza chwila w życiu moim to chwila, w której przyjmuję Komunię świętą. Do każdej Komunii świętej tęsknię i za każdą Komunię świętą dziękuję Trójcy Przenajświętszej (Dzienniczek nr 1804). Bóg pragnie takiej tęsknoty z naszej strony. On nie chce się wpraszać, ale oczekuje od nas otwartych drzwi, pełnych miłości i oczekiwania. Zatem jak najczęściej obchodźmy swoje święto, w którym przyjmujemy Boga.
LITANIA DO JANA PAWŁA II
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami
Synu Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże – zmiłuj się nad nami
Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami
Święta Maryjo – módl się za nami
Święty Janie Pawle – módl się za nami
Zanurzony w Ojcu, bogatym w miłosierdzie,
Zjednoczony z Chrystusem, Odkupicielem człowieka,
Napełniony Duchem Świętym, Panem i Ożywicielem
Całkowicie oddany Maryi i przyodziany Jej szkaplerzem,
Przyjacielu Świętych i Błogosławionych,
Następco Piotra i Sługo sług Bożych,
Stróżu Kościoła nauczający prawd wiary,
Ojcze Soboru i wykonawco jego wskazań,
Umacniający jedność chrześcijan i całej rodziny ludzkiej,
Gorliwy Miłośniku Eucharystii,
Niestrudzony Pielgrzymie tej ziemi,
Misjonarzu wszystkich narodów,
Świadku wiary, nadziei i miłości,
Wytrwały Uczestniku cierpień Chrystusowych,
Apostole pojednania i pokoju,
Promotorze cywilizacji miłości,
Głosicielu Nowej Ewangelizacji,
Mistrzu wzywający do wypłynięcia na głębię,
Nauczycielu ukazujący świętość jako miarę życia,
Papieżu Bożego Miłosierdzia,
Kapłanie gromadzący Kościół na składanie ofiary,
Pasterzu prowadzący owczarnię do nieba,
Bracie i Mistrzu kapłanów,
Ojcze osób konsekrowanych,
Patronie rodzin chrześcijańskich,
Umocnienie małżonków,
Obrońco nienarodzonych,
Opiekunie dzieci, sierot i opuszczonych,
Przyjacielu i Wychowawco młodzieży,
Dobry Samarytaninie dla cierpiących,
Wsparcie dla ludzi starszych i samotnych,
Głosicielu prawdy o godności człowieka,
Mężu modlitwy zanurzony w Bogu,
Miłośniku liturgii sprawujący Ofiarę na ołtarzach świata,
Uosobienie pracowitości,
Zakochany w krzyżu Chrystusa,
Przykładnie realizujący powołanie,
Wytrwały w cierpieniu,
Wzorze życia i umierania dla Pana,
Upominający grzeszników,
Wskazujący drogę błądzącym,
Przebaczający krzywdzicielom,
Szanujący przeciwników i prześladowców,
Rzeczniku i obrońco prześladowanych,
Wspierający bezrobotnych,
Zatroskany o bezdomnych,
Odwiedzający więźniów,
Umacniający słabych,
Uczący wszystkich solidarności,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami
K: Módl się za nami święty Janie Pawle.
W: Abyśmy życiem i słowem głosili światu Chrystusa, Odkupiciela człowieka.
Módlmy się: Miłosierny Boże, przyjmij nasze dziękczynienie za dar apostolskiego życia i posłannictwa świętego Jana Pawła II i za jego wstawiennictwem pomóż nam wzrastać w miłości do Ciebie i odważnie głosić miłość Chrystusa wszystkim ludziom.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
KORONKA DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA
Tę koronkę podyktował Pan Jezus s. Faustynie w Wilnie 13-14 września 1935 roku jako modlitwę na przebłaganie i uśmierzenie gniewu Bożego (zob. Dz.474-476). Odmawiający tę koronkę ofiarują Bogu Ojcu “Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo” Jezusa Chrystusa na przebłaganie za grzechy swoje, bliskich i całego świata, a jednocząc się z ofiarą Jezusa, odwołują się do tej miłości, jaką Ojciec niebieski darzy swego Syna, a w Nim wszystkich ludzi. W tej modlitwie proszą również o “miłosierdzie dla nas i całego świata” i tym samym spełniają uczynek miłosierdzia. Dodając do tego podstawę ufności i wypełniając warunki każdej dobrej modlitwy (pokora, wytrwałość, przedmiot zgodny z wolą Bożą), wierni mogą oczekiwać spełnienia Chrystusowych obietnic, które dotyczą szczególnie godziny śmierci: łaski nawrócenia i spokojnej śmierci. Dostąpią ich nie tylko osoby odmawiające tę koronkę, ale także konający, przy których inni jej słowami modlić się będą.
KORONKA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
odmawiamy na zwykłej cząstce różańca – 5 dziesiątek
Na początku
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca
wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na dużych paciorkach (1 raz)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata
Na małych paciorkach (10 razy)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na zakończenie (3 razy)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
MODLITWA PRZED NAJŚWIĘTSZYM SAKRAMENTEM
Jezu Chryste, Panie mój,
który z miłości, jaką żywisz do nas, ludzi,
dniem i nocą pozostajesz w tym Sakramencie,
pełen miłosierdzia i miłości,
gdzie czekasz, zapraszasz i przyjmujesz wszystkich,
którzy Cię nawiedzają.
Wierzę, że jesteś obecny w Najświętszym Sakramencie Ołtarza.
Uwielbiam Cię z otchłani mojej nicości
i dziękuję Ci za wszelkie dary, jakie od Ciebie otrzymałem,
a szczególnie za to, że ofiarowałeś mi w tym Sakramencie
Twoje Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo;
za to, że dałeś mi Twoją Najświętszą Matkę Maryję za Orędowniczkę;
za to, że wezwałeś mnie do siebie w tej chwili.
Uwielbiam Twoje Najdroższe Serce,
pragnę je wysławiać przede wszystkim z wdzięczności
za ten cudowny dar Twojej sakramentalnej obecności,
a także, by wynagrodzić wszelkie zniewagi,
jakich doznajesz pod postacią chleba od Twoich wrogów
oraz by sprzed tabernakulum adorować Cię
w każdym zakątku ziemi,
nawet w przestrzeni wirtualnej,
gdzie na razie jesteś przede mną ukryty i najbardziej osamotniony.
O mój Jezu, kocham Cię całym sercem,
wybacz mi wszystkie te sytuacje z przeszłości,
w których odrzucałem Twoją dobroć.
Postanawiam, z pomocą Twej łaski,
postępować lepiej, poprawić się w przyszłości,
a teraz, jako nędznik, cały się Tobie poświęcam,
oddaję Ci całą moją wolę,
moje uczucia, pragnienia i wszystko, co posiadam.
Od dziś możesz, Panie, uczynić ze mną
i tym, co do mnie należy,
cokolwiek się Tobie spodoba.
Tym, czego ja pragnę i o co Ciebie proszę,
jest Twoja miłość,
całkowite posłuszeństwo Twojej najświętszej woli
i wytrwałość aż do końca.
Proszę Cię za dusze czyśćcowe,
szczególnie za te, które miały nabożeństwo
do Najświętszego Sakramentu i Twojej Matki.
Ukochany Mój, pragnę zjednoczyć wszystkie moje uczucia i pragnienia
z tymi, które wypływają z Twojego Najdroższego Serca
i tak złączone ofiarować je Twojemu Wiekuistemu Ojcu.
Proszę, aby przez wzgląd na Twoją miłość i Twoje Imię
przyjął je i spojrzał na nie łaskawie. Amen.
Litania do Najświętszego Sakramentu
Kyrie eleison
Chryste eleison. Kyrie eleison
Chryste, usłysz nas
Chryste, wysłuchaj nas
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, jedyny Boże
Jezu, w Najświętszym Sakramencie jako Bóg i Człowiek obecny, zmiłuj się nad nami
Jezu, żywy chlebie, któryś z nieba zstąpił
Jezu, utajony Boże i Zbawicielu
Jezu, nieustająca ofiaro nowego przymierza
Jezu, ofiary, czci i uwielbienia najgodniejsza
Jezu, prawdziwa ofiaro błagalna za żywych i zmarłych
Jezu, niewinny Baranku Boży
Jezu, Chlebie Anielski
Jezu, pokarmie nasz najcenniejszy
Jezu, przymierze miłości i pokoju
Jezu, źródło łask wszelkich
Jezu, pociecho zasmuconych
Jezu, ucieczko grzesznych
Jezu, wspomożycielu słabych i obarczonych
Jezu, lekarzu chorych
Jezu, pokarmie w godzinie śmierci
Jezu, szczęśliwości wybranych
Jezu, zadatku chwalebnego zmartwychwstania
Bądź nam miłościw, przepuść nam Panie
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas Panie
Od niegodnego pożywania Ciała i Krwi Twojej najświętszej, zachowaj nas Panie
Od wszelkich pożądliwości ciała
Od pożądliwości oczu
Od wszelkiej pychy
Od wszelkich niebezpieczeństw i okazji do grzechu
Od wszelkiej lekkomyślności umysłu
Od wszelkiej oziębłości ku bliźnim
Od grzechu każdego
Od śmierci wiecznej
Przez najświętsze Wcielenie Twoje, wybaw nas Panie
Przez gorzką mękę i śmierć Twoją
Przez nieskończoną miłość którąś nam okazał przez ustanowienie Najświętszego Sakramentu
Przez Swoją najgłębszą pokorę, jakąś w poprzedzającym umywaniu nóg uczniom swoim okazał
Przez pięć ran Twego Najświętszego Ciała, któreś za nas sobie zadać pozwolił
Przez najdroższą Krew Twoją, którąś nam na ołtarzu zostawić raczył
My, grzeszni, prosimy Ciebie, wysłuchaj nas Panie
Abyś wiarę, uszanowanie i nabożeństwo ku temu Najświętszemu Sakramentowi zawsze w nas utrzymywać i pomnażać raczył
Abyś wszelkie zbrodnie i to, co Ci ,się nie podoba, w nas umarzać i z nas wykorzenić raczył
Abyś nas w łasce Swojej zachować i umacniać raczył
Abyś nas od wszelkich zasadzek nieprzyjaciół uwolnić raczył
Abyś serca nasze łaską Swoją oczyścić i poświęcić raczył
Abyś nam skutków tego niebieskiego Najświętszego Sakramentu w obfitości doznać pozwolił
Abyś nas przez tę tajemnicę miłości z Sobą coraz doskonalej zjednoczyć raczył
Abyś święte pragnienie częstego pożywania Ciebie w Komunii świętej w nas wzbudzić raczył
Abyś nam do godnego przygotowania na tę, ucztę przez prawdziwą pokutę dopomóc raczył
Abyś nas w godzinę śmierci tym Pokarmem Niebieskim zasilić i wzmocnić raczył
Abyś nam w godzinę śmierci na pomoc przybyć raczył
Abyś nam łaski szczęśliwej śmierci udzielić raczył
Abyś nas nam wieczne i chwalebne życie wskrzesić raczył
Abyś nas wysłuchać raczył
Synu Boży, źródło łaskawości i miłosierdzia
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami
Ojcze nasz…
Zdrowaś Maryjo…
O Święta uczto, w której Chrystusa pożywamy i pamiątka męki Jego uczczona Dusza łaską napełniona, a nam zadatek przyszłej szczęśliwości udzielan bywa
Módlmy się: Boże, który zostawiłeś nam pamiątkę męki Swojej w cudownym Sakramencie, racz nam dać, błagamy, iżbyśmy Najświętsze Ciało Twoje i Najświętszą Krew Twoją jak najczęściej i z jak najgłębszym nabożeństwem dla uleczenia i zbawienia dusz naszych przez Ciebie odkupionych, przyjmowali i świętością tegoż Sakramentu przez Boskie zasługi Twoje, Królestwo niebieskie sobie zapewnili. Który z Bogiem
Ojcem w jedności Ducha Świętego żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
MODLITWA WIECZORNA
WŚRÓD BURZ I PRZECIWNOŚCI do wiecznej ojczyzny zdążamy, jako podróżni na ziemi. Drogi są zawiłe, samotnie się błąkamy. Gdy wszystko nas opuści, Chrystus przy nas stanie. Rozbieżne, liczne ścieżki poprzez świat prowadzą, zawiłe skrzyżowania, łatwo można pobłądzić. Drogi wiodącej do niebieskiej ojczyzny zagubić nam nie wolno. O Boże, w swej dobroci, nam umęczonym światło daj, byśmy do domu doszli, który nam zbudowałeś. PANIE, daj zmarłym wiekuisty pokój a światłość wieczna niechaj im świeci. Niech odpoczywają w pokoju. Amen.